WLTP - Co to jest?

Nowe standardy pomiaru zużycia paliwa dotyczą wszystkich samochodów osobowych wprowadzanych na rynek określane są za pomocą jednolitej na całym świecie, nowej, procedury testowej WLTP (Worldwide Harmonized Light-Duty Vehicles Test Procedure), która pozwala lepiej oszacować rzeczywisty poziom zużycia paliwa i emisji spalin. Zmiana procedury badawczej sprawiła, że wyniki testów stały się bardziej precyzyjne. I co się okazało? Że część zespołów napędowych (silnik plus skrzynia biegów) „potraktowanych” za pomocą WLTP, nie spełnia obowiązujących norm emisji, choć w poprzedniej procedurze nie miała z tym problemów... Co zostało producentom samochodów? Nic innego, jak tylko znaleźć sposób aby wpasować się w normy i nałożone na cały koncern ograniczenia emisji CO2. BMW drastycznie „pocięto” jednostki. Koncern zrezygnował z najmocniejszych wersji silnikowych generujących najwięcej emisji, tym samym zmniejszając średnią w puli. Szkoda szczególnie silnika M50d, który poświęcił się dla dobra pozostałych jednostek. Szkoda, bo to spory cios dla wielu fanatyków marki BMW, szczególnie tych, którzy lubili duże SUV-y. Tutaj ten silnik nadawał się idealnie. Wręcz był dla nich stworzony. Ta sama sytuacja dotyczyła AUDI, zresztą całej grupy VAG produkującej bardziej przyziemne samochody. Tutaj entuzjaści tej marki odczuli cios. W przeciwieństwie do BMW, cały koncern VAG (Audi, Seat, Skoda, VW) „nie poświecił” żadnego silnika, po prostu „zabili wszystkie”. Co mamy tutaj na myśli? Właściciele tego segmentu samochodów dobrze wiedzą. Chodzi o to, że oprogramowanie sterujące silnikiem i skrzynią biegów ustawione jest z pewnym, „doprowadzającym do szaleństwa”, opóźnieniem. Opóźnienie to żargonowo nazywane jest "lagiem". LAG to termin odnoszący się do szybkości działania sieciowych programów komputerowych. Właścicielom BMW, aby uzmysłowić problem, napiszemy tylko, że Wasz najsłabszy tryb ECO to „petarda” . W porównaniu do tego co odczuwamy w nowych samochodach koncernu VAG (zaznaczmy znowu, że tych przyziemnych). W Internecie wyczytać można zbiorowe pozwy skierowane do AUDI. Wielu użytkowników tych samochodów pisze o tym, że samochody są niebezpieczne, szczególnie przy wyprzedzaniu, gdy decydując się na ten manewr zmieniamy pas, wciskamy pedał gazu i …. czekamy, czekamy… czekamy, na to by ich samochód ruszył do przodu, w czasie, gdy pojazd z naprzeciwka w bardzo szybkim tempie zmniejsza dystans między nami a przestrzenią . Jedynym sposobem na pozbycie się wspomnianego laga jest modyfikacja nie tylko sterownika silnika, ale również skrzyni biegów.